Postaram się przedstawić na zdjęciach i opisać umieszczenie cech charakterystycznych znajdujących się na orgyginalnym produkcie; to uczuli Was na co zwracać uwagę, by rozpoznać i rozróżnić go od ewentualnej podróbki /np.kupując produkt z drugiej ręki/.
Większość wiadomości dotyczących srebrnej bazy otrzymaliście w moich pierwszych postach, więc tam Was będę odsyłać; a teraz skoncentruję się na złotym kuleczkowym zapinaniu i łańcuszku zabezpieczającym.
ZACZYNAJMY...
Bransoletka na srebrnej bazie ze złotym zapięciem kuleczkowym. Cechy identyczne jak w standardowej srebnej bransoletce z wyjątkiem kulkowego zapinania w 14 karatowym, żółtym złocie. Długości bransoletek są różne: 17,18,19,20, 21 i 23cm - mierzone razem z zapinaniem.
We wnętrzu kulkowego zapinania bazy są dwa stemple: 585 i ALE.
Mój zamek, czy też łańcuszek zabezpieczający przed spadaniem bransoletki z nadgarstka jest srebrny ze złotymi elementami w kształcie serc. Szata zewnętrzna zamka może być oczywiście różna, natomiast cała baza na której znajduje się owa nadbudowa jest zawsze stała. Są to dwie nagwintowane wewnątrz tulejki o wysokości 6 milimetrów, połączone klasycznym łańcuszkiem "bismark"( splot połączonych ze sobą owalnych ogniw). Wszystkie zabezpieczenia zamków w Pandorze używają tego samego splotu, a więc jest to kolejna, charakterystyczna cecha oryginalnego produktu. Łańcuszek ma również kilka długości: 4, 5, 6 i 7cm w zależności od Waszych potrzeb.
Na co warto zwrócić uwagę w oryginalnym produkcie? Oczywiście na stemple i łączenia łańcuszka z tulejkami.
Obie tulejki mają wybite po dwie próby: 925 i ALE nad i pod kółeczkiem mocującym łańcuszek.
Zwróćcie uwagę na sposób zamontowania łańcuszka do tulejek. Z jednej strony jest to zwykłe, choć nieco większe i bardziej okrągłe kółeczko bismarkowego splotu a z drugiej dużo bardziej skomplikowane mocowanie odwróconej, zamkniętej litery C i kulkowego zawieszenia ze srebrną pętlą, do której doczepiono ostatnie ogniwo łańcuszka "bismark".
Mam nadzieję, że zdjęcia zamieszczone poniżej zobrazują to na tyle dobrze, że będziecie w stanie dostrzec owe cechy charakterystyczne.
Tulejki zabezpieczającego zamka są gwintowane i wkręca się je na bazę podobnie jak charmsy.
To wszystko na dzisiaj. Mam nadzieję, że mój post, ponownie pomoże Wam nieco w rozszyfrowywaniu oryginalności tajemniczej Pandory :0)
A teraz czas na podsumowanie i wizualizację efektu końcowego. Spójrzcie poniżej i oceńcie sami...
przepiękna biżuteria ;)
ReplyDelete> Pozdrawiam http://creamshine.blogspot.com
Piękna bransoletka!
ReplyDeletePozdrawiam!
zubrzycanka.blogspot.com
Ciekawa bransoletka, ale ja wolę delikatniejsze. Sama ostatnio kupiłam na https://kingy.pl/zlote-bransoletki-28 i jestem mega zadowlona :)
ReplyDelete